Jeszcze nie tak dawno bycie górnikiem znaczyło wysoki status społeczny. Górnicy zawsze byli dumni ze swojego zawodu, ponieważ był to zawód bardzo ryzykowny, ale też wymagający doświadczenia i pracy zespołowej. Cześć placówek oświatowych zaprzestała kształcenia na kierunkach górniczych, stad uznać można, że górnik to ginący zawód. O pracy górnika, strojach, zwyczajach mogły się dowiedzieć dzieci od zaproszonego do Klubu Osiedlowego „Regina” pana Jurka pracującego w kopalni Boże Dary na stanowisku sztygara, obecnie emeryta. Dzieci usłyszały również legendę o Św. Barbarze patronce górników, którą opowiedziała pani Barbara – działacz społeczny w Spółdzielni.